Czy kiedykolwiek korzystaliście z power-levelingu?
Power-leveling istnieje od zawsze. Już w starych tytułach (2000-2005 r.) istniała możliwość szybkiego wyexpienia swojej postaci. Po prostu „zatrudnialiśmy” wysokolevelowego kolegę, który czyścił spoty z potworków, a my cieszyliśmy się ogromnym przyrostem punktów doświadczenia – kilkunastokrotnie większym niż w przypadku standardowej zabawy.
Tak było kiedyś. Teraz zjawisko power-levelingu to już bardzo dochodowy biznes. Istnieją specjalne firmy, specjalne strony, które za odpowiednią opłatą expią naszego bohatera w mgnieniu oka.
Okazuje się, że 61% ankietowanych w swoim wirtualnym życiu nigdy nie korzystało z power-levelingu. To chyba dobrze, bo to by znaczyło, że swoje postacie chcecie wyexpić samodzielnie, nawet jeśli zajmie to tygodnie lub miesiące. No i prawidłowo, satysfakcja z takiego wyczynu jest bezcenna.
39% użytkowników nie ma takich oporów. Oni skorzystali z takiego „boosta” i nie uważają, że power-leveling jest czymś haniebnym. No i też mają rację. Jeśli jest taka możliwość, to dlaczego by z niej nie skorzystać.
Pamiętacie Silkroad Online i tamtejsze „taxowanie”, gdzie płaciliśmy high-lvl złoto na godzinę, a on biegał po spocie i zabijał potworki? Wielokrotnie z tego korzystałem, więc jeśli „taxowanie” podpiąć pod power-leveling, to też jestem winny.
Dziękujemy za wszystkie głosy i zapraszamy do nowej ankiety.