"Czysty" MMORPG. W Black Desert praktycznie nie znajdziemy cziterów

Wygląda na to, że Black Desert jest grą wolną od botów, gold-sellingu czy innych niedozwolonych rzeczy. Tak przynajmniej sugerują oficjalne dane przesyłane przez Kakao Games.

W ostatnim komunikacie poinformowano o zaledwie 277 banach, z czego tylko 60 dotyczyło hackerskiego oprogramowania (reszta to RMT).

In continuation of our ongoing efforts to clear Black Desert Online from players using third party tools to gain an unfair advantage,
we have permanently banned 277 accounts from Black Desert Online today with the following breakdown:

Fishbot: 7
Other speedhack/bot: 52
RMT (Real Money Trading): 218

W lipcu mieliśmy 311 zbanowanych, w czerwcu 38 zbanowanych, a maju 236 zbanowanych.

Nie są to jakieś duże liczby. Bez porównania do tego, co dzieje się chociażby w World of Warcraft (Classic), gdzie ukarano ostatnio prawie 100 tysięcy graczy. Black Desert to przy tym mały pikuś.

Oczywiście, BDO ma czasami pewne problemy (patrz afera z exploitem), ale w ogólnym rozrachunku chyba nie jest tak źle. Ściągając Black Desert, będziecie raczej pewni uczciwej zabawy.

Zagracie TUTAJ (pamiętajcie, że egzemplarz gry można obecnie zgarnąć za friko).