Destiny 2 pozwoli transmogować nowe legendy w dodatku Shadowkeep

Dodany przez PefriX ponad 5 lat temu
1 3433
Destiny 2 pozwoli transmogować nowe legendy w dodatku Shadowkeep

Bungie poinformowało, że w rozszerzeniu Shadowkeep weźmie na warsztat Eververse w Destiny 2.

Destiny 2 przejdzie na model Free-to-Play 17 września. Na tą datę Bungie zaplanowało debiut aktualizacji New Light oraz premierę dodatku Shadowkeep. W ramach nowości zmodyfikowany zostanie Eververse, czyli Item Shop. Dzięki zmianom, gracze będą odblokowywali system transmogryfikacji (transmogowania) ekwipunku. Znaczy, podmieniania jego wyglądu.

W tym przypadku będziemy mogli zmienić wygląd dowolnego, nowego legendarnego setu z dodatku Shadowkeep w Destiny 2. Ta kosmetyczna opcja będzie oddzielna i w żaden sposób nie wpłynie na perki w sprzęcie. Bungie wprost mówi o możliwość podmiany wyglądu ekwipunku, bez naruszania oryginalnych statystyk, modów, czy czegokolwiek innego. Niby nic wielkiego, ale jednak cieszy! Szkoda tylko, że opcja ta dostępna będzie tylko dla nowych legend ze zbliżającego się rozszerzenia.

Do tego zmieni się zdobywanie Bright Dust w Destiny 2. Nie trzeba będzie wydawać realnych pieniędzy, bowiem Bungie wprowadzi mechaniki polegające na graniu-zbieraniu Bright Dust. Trzeba będzie brać udział (i wygrywać!) w Crucible, Gambit, czy Vanguard, aby zasilić swój portfel tą walutą.

Warto również dodać, że demontowanie przedmiotów z Eververse przestanie zapewniać Bright Dust. Zamiast tego otrzymamy Legendary Shards oraz Glimmer. Oznacza to, że wszystkie zbędne przedmioty powinny przez Was zostać jak najszybciej rozłożone, jeśli chcecie zaopatrzyć się w zapasy Bright Dust. Zmiana bowiem wchodzi we wrześniu.


Moim zdaniem

To wszystko wygląda zbyt pięknie, aby było prawdziwe. Polityka pro-graczowa? Takie odcinanie się od Activision-Blizzard? Nie wiem z czego zatem będzie się Destiny 2 utrzymywało. Ewentualnie szybko przekonamy się na własnych portfelach, jak Bungie zmonetyzuje swoją produkcję…


1 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube