Diablo 4 jak gra MMO. Tak wygląda walka z World Bossem
Walka z World Bossami od samego początku – od pierwszej zapowiedzi Diablo 4 (na BlizzCon 2019) – była reklamowana przez Blizzard jako coś spektakularnego. Coś, co zapadnie nam w głęboko w pamięć i coś, co dodatkowo uatrakcyjni ogólną rozgrywkę PvE.
Nie mówiąc o tym, że jest to element żywcem wyjęty z gatunku MMORPG, gdzie kilkanaście, czasami kilkadziesiąt osób walczy równocześnie (w otwartym świecie) z wielkim wymagającym bossem.
A jak to wygląda w rzeczywistości? Oto nagrania z wczorajszej (Early Access) Open Bety, gdzie gracze – po raz pierwszy – mogli wziąć udział w batalii z World Bossem.
To stworzenie ma ostrze na ramieniu wykonane z kości i zdolność plucia trucizną i kwasem na graczy
World Boss nazywa się “Ashava” i jest jedynym tego typu bossem dostępnym w becie.
Jak wrażenia?
Bo według mnie nie jest to nic spektakularnego. W Lost Ark Online wyglądało to podobnie (a w pewnych przypadkach nawet lepiej).
To jednak dopiero pierwszy World Boss. Może kolejne będą bardziej “epickie”.