Diablo 4 to praktycznie gra MMO. Połączenie Lost Ark Online, PoE i Guild Wars 2
Ej, guru, dlaczego ciągle piszecie o Diablo 4? Przecież to nawet nie jest gra MMO.
Problem w tym, że... chyba jest. Może na zaprezentowanym wczoraj materiale nie było tego widać, ale co innego zapowiedź, a co innego prawdziwe materiały z gry, wzbogacone jeszcze o informacje z panelów i wywiadów.
Dzięki uczestnikom BlizzConu, którzy mieli okazję zagrać w wersję demonstracyjną, płyną do nas dziesiątki gameplay'ów. Prawdziwych gameplay'ów, które pokazują realny obraz D4.
Podczas naszej wędrówki po świecie gry spotykamy innych graczy, z którymi możemy wchodzić w interakcję (rozmawiać, handlować lub po prostu łączyć się w większe grupy). Porównajcie to sobie do Path of Exile, Diablo 3, czy nawet tzw. dungeonówek MMO, gdzie playerów (poza instancjami) spotykaliśmy jedynie w miasteczkach.
Zauważycie też losowe World Eventy, w których - razem z innymi użytkownikami - będziemy mierzyć się z wielkimi i potężnymi bossami. Zazwyczaj, bo w planach są inne grupowe aktywności polegające nie tylko na "ubijaniu" potworków. Przypomina wam to coś? No właśnie - Guild Wars 2.
Ładnie podsumowali to nasi użytkownicy w komentarzach (Dzięki UbaBuba i Majki83):
- będzie jeden wielki otwarty świat dla tysięcy graczy, mapa z pokazów faktycznie będzie tak wielka
- system B2P + są już planowane dodatki i kosmetyczny Item Shop potwierdzony
- Blizzard unikał słowa MMO, ale właśnie D4 będzie niemal pełnoprawnym MMO, działającym na podobnej zasadzie co Lost Ark, tylko że z otwartym światem.
- trade będzie się dzielił na trzy typy: consumables i materiały będą przekazywalne w każdej chwili, pozostałe itemy będzie można jednorazowo przekazać i zostaną przypisane do postaci, a trzy to najpotężniejsze itemy jak legendy i sety, które będą stricte przypisane do postaci
- z tego, co mówił game designer to nowy content będzie oparty na dodatkach, a nie patchach
- ma być coś w stylu hideoutów? Jakieś bazy graczy, ale znając życie to zwykły instancjonowany housing system
- będzie wiele aktywności, jak world bossy na wielu graczy, ale tez dungeony których ma byc "setki" i będą miały różne tryby, ogólnie sa inspirowane riftami, wiec będzie skalowanie poziomów trudności poprzez uzywanie specjalnych kluczy, ktore dodatkowo będą dodawały extra efekty, żeby urozmaicić dunga (cos jak w Path of Exile)
- drzewo talentów i skilli jest proste i takie będzie, bo główna customizacja postaci będzie się opierać o legendy i ich unikalne właściwości, które będą mocno modyfikować postać (w demo pokazano ze np bron powoduje ze zamiast 1 fireballa, to wylatują 3 w różnych kierunkach)
- crafting będzie, ale raczej jako dodatek, bo sama rozgrywka ma się skupić na zabijaniu potworów niż zaawansowanym craftingu jak to ma miejsce w PoE
- wykonując różne aktywności na świecie, będziemy dostawać skill pointy ktorymi dopakujemy skille, przyznając coraz więcej punktów (system znany z Lost Ark)
- gra na pewno nie ukaże w 2020 roku
- swapowanie broni w walce
- powrót do sprawdzonej mechaniki runów, jednak ten system ma mieć inny charakter niż ten z D3 (z góry narzucone kombinacje)
Z naszej strony dodamy:
- Diablo 4 dostanie tryb hardcore
- Pięć klas na premierę (pozostałe dwie postacie to podobno Amazonka i Paladyn)
- Max level 40
- jazda na wierzchowcach
- nieliniowa fabuła
- Achievementy
- Hazard (coś jak Kadala w Diablo 3)
- Żadnego offline!
A co z PvP? Będzie. Blizzard wspomniał o specjalnych strefach dedykowanych walce gracz vs gracz, a raczej gracze vs gracze, bo zabawa ma być grupowa.
No i jak wam się podoba nowe MMOG-owe oblicze Diablo 4? Teraz mamy jeszcze więcej powodów, żeby jeszcze więcej pisać o Diablo 4:)