Diablo 4 wygląda już inaczej. Blizzard pokazuje nowy interfejs, HUD i inne zmiany
Spodziewałem się raczej nowego patcha do Diablo 3 albo daty rozpoczęcia Sezon 20, tymczasem Blizzard wyskoczył… z kwartalnym devblogiem dotyczącym Diablo 4.
I dobrze, bo dotrzymują słowa i informują nas o kolejnych zmianach w grze. A tych jest coraz więcej… To już nie jest ten sam tytuł, który widzieliśmy na listopadowym BlizzConie.
Okno ekwipunku postaci zostało przebudowane i wygląda obecnie tak:
Dla porównania łapcie stare UI:
Blizzard chce także ulepszyć wygląd przedmiotów oraz ich kolory, aby były bardziej wyważone i odpowiadały stylowi Diablo 4: "złagodziliśmy jasność i nasycenie tła ikon oraz dodaliśmy drugorzędne wskazówki graficzne, wskazujące poziom rzadkości przez zdobienie ramek ikony". Podstawowym celem jest jednak funkcjonalność, bo przecież we wszystkim chodzi o wygodę użytkowania. Prawda?
Zmiany dotknęły także HUD. Pecetowcy otrzymają możliwość wyboru: HUD w lewym dolnym rogu lub standardowy HUD ze standardowymi ikonkami w środkowej części ekranu. Gracze na konsolach będą skazani na pierwszą opcję.
Stworzyliśmy liczne wersje tego elementu interfejsu. Umiejscowiliśmy go w lewym rogu, ponieważ chcieliśmy oczyścić centralny obszar walki i zwolnić dół ekranu, czyli miejsce, w którym kamera izometryczna i tak widzi mniej. Jednak w oparciu o wyniki testów użyteczności, odzew zespołu i opinie, które otrzymaliśmy po udostępnieniu wersji demo, postanowiliśmy przywrócić domyślne ustawienie paska akcji na środek dołu ekranu na PC.
Zatem na konsolach będziemy trzymać się ustawienia w rogu, a na PC do wyboru będzie ustawienie z lewej strony i w centrum.
Poza tym wszystkie czynności będziemy mogli przypisać do różnych klawiszów. Nawet te odpowiadające za atak. "Chcemy nie tylko dać graczom swobodę przypisania dowolnej zdolności do dowolnego miejsca już od samego początku, ale również umożliwić modyfikację skrótów klawiszowych wszystkich miejsc na zdolności."
Diablo 4 będzie też wspierać kontrolery dla PC, zaś konsolowcy otrzymają uprawnioną „kanapową grę kooperacyjną (tzw. Couch Co-Op), czyli jeden ekran podzielony na dwie połówki. Ta funkcja cieszyła się podobno wielką popularnością w D3, więc Blizzard postanowił ją przenieść i udoskonalić.
Na koniec Blizzard zaprezentował nową rodzinkę potworków – kanibali.
Jak pewnie wiecie, w Diablo 4 będą istnieć różne „grupy” mobków (np. Szkielety, Nieumarli, teraz Kanibale), które będą ze sobą współpracować oraz posiadać unikalne zdolności. I dlatego będą dużo groźniejsze do zabicia niż zwykłe potworki.
Więcej TUTAJ.
PS Ani słowem nie wspomniano o testach, ani przybliżonej premierze Diablo 4.