Diablo 4 zostało złamane. Gracz osiągnął maksymalną liczbę obrażeń
Nie mówimy jednak o jakimś tam graczu, ale „Rob2628” – czyli prawdopodobnie najlepszym playerze Diablo 4 na świecie. To on zdobył pierwszy 100 lvl w grze, on również był bohaterem kilku innych wydarzeń.
Ale to, co zrobił teraz… po prostu nie mieści się w głowie.
„Rob2628” osiągnął maksymalną liczbę obrażeń, jaką można zrobić w Diablo 4. Chodzi o liczbę z 36 zerami – prawdopodobnie mówimy o sekstylionie lub undecylionie (trudno się w tym połapać, bo mamy różne nazewnictwa w anglosaskich krajach, a inne w Polsce – ponadto umówmy się, pewnie nigdy w życiu nie słyszeliśmy o tak kosmicznych liczbach).
Jak tego dokonał?
Buildem Barbarzyńcy będącym mieszanką Whirlwidn oraz Thorns (Ciernie), która wykorzystuje nową pasywną umiejętność, która zostanie dodana w patchu 2.0 z dodatkiem (i którą można obecnie ogrywać na PTR).
Chodzi o Barbed Carapace – za każde wydane 25 Furii zyskujesz 10%[+] Cierni na 8 sekund, aż do 120%. Rzucenie Umiejętności z Odnowieniem daje Ci efekt Unhindered na 5 sekund. W tym czasie zadajesz 100% swoich Cierni jako obrażenia fizyczne wrogom co sekundę.
Ciągłe atakowanie podczas wirowania powoduje, że obrażenia zadawane przez Ciernie kumulują się w nieskończoność, ostatecznie niszcząc system obrażeń i powodując osiągnięcie maksymalnych obrażeń.
Halo, halo, a czy w nowym patchu Diablo 4 nie miał czasem nastąpić stat-squish mający obniżyć wszystkie liczby – czyli również liczby obrażeń?
No to Blizzard się popisał.