Diabotical - nowa gra, która może być sporym hitem. "Duchowy następca Quake 3"
Nie mylić z Diablo. Gra nazywa się DIABOtical, nie DIABLOtical.
Czym jest Diabotical? Arenowym pierwszoosobowym shooterem, który już od pierwszych materiałów jest nazywany… „duchowym następcą Quake 3”.
Podobieństwa widać przede wszystkim w rozgrywce (szybka, wymagająca walka) oraz rodzajach broni (mamy Rocket Launchery, mamy Plasmy, mamy Shotguny, mamy Lasery itd.).
Podobieństw nie widać za to w styl graficznym. O ile Quake 3 był brutalny i mroczny, to Diabotical stawia na… kolorowość i radość, a nasze postacie są "mechanicznymi" kulkami.
W weekend odbyły się pierwsze testy, które potrwają do końca marca.
Dostęp do gry mają ludzie z kluczami albo ludzie, którzy wpłacili pieniądze na Kickstarterową zbiórkę. No właśnie. Diabotical wywodzi się z crowdfundingu. To właśnie tam twórcy gry uzbierali 160 tys. funtów (800 tys. złotych) na dokończenie produkcji. Potem z pomocą przyszło Epic Games, które zaoferowało dodatkowe środki oraz wydanie gry na swojej platformie.