Dlatego nie warto afkować w MMORPG. Ten gracz stracił przez to bardzo cenną postać
Niech to będzie przestroga dla wszystkich graczy, którzy zdecydują się afkować w grach MMORPG. Szczególnie tych z trybem hardcore, które nie wybaczają żadnych błędów.
Oto B0aty – najpopularniejszy albo jeden z najpopularniejszych streamerów Old School RuneScape na świecie, który wczoraj zaliczył bardzo bolesną śmierć (swojej postaci), właśnie z powodu AFK.
A może z powodu zwykłego... pecha? Wychodząc do kibelka, B0aty lekko uderzył w biurko (sięgając po telefon), co niestety spowodowało także reakcję myszki. Jego postać wyszła z jaskini, a po kilkunastu sekundach została zaatakowana i w końcu zabita przez potworka.
Gdy B0aty wrócił z WC, było już po wszystkim.
Filmik bardzo szybko zdobył popularność (ponad 100 tys. wyświetleń licząc YT, Tiwtcha i Twittera) i stał się głównym tematem rozmów fanów OSRS.
Jako że B0aty grał w trybie Hardcore Ironman, śmierci była “permanentna”. Jego postać wróciła na standard, a jego ranking i wszystkie osiągnięcia z HC zostały zablokowane na amen.
Setki godzin, które B0aty poświęcił na rozwijanie postaci (Rank 656), poszły się… wiadomo co.
Co ciekawe, ten sam streamer stracił niedawno postać rozwijaną przez 3 tys. godzin. Tam jednak zrobił to dobrowolnie, zabijając postać w szczytnym celu (przy 50 tys. dolarów obiecał popełnić wirtualne samobójstwo - pisaliśmy o tym TUTAJ).