Doczekaliśmy się pierwszego polskiego czołgu w World of Tanks
Polski? Raczej „polski”, bo jest to przerobiona niemiecka Pantera, która posłużyła naszym powstańcom w walkach o miasto.
Wariant czołgu Pz.Kpfw. V Panther Ausf. G, najliczniej produkowanej wersji niemieckiego czołgu Panther. Dwa niemieckie czołgi Panther Ausf. G zostały zdobyte przez polskie oddziały podczas Powstania Warszawskiego 2 sierpnia 1944 roku. Powstańcy namalowali na pojazdach barwy narodowe i różne emblematy, co ma odzwierciedlenie w grze. Jeden z czołgów został przezwany „Pudel” i był używany w walkach w mieście.
Jest tylko jeden problem. „Pudel” jest pojazdem premium, a to oznacza, że musimy za niego zapłacić. Bardzo dużo zapłacić. Standardowy zestaw czołgu kosztuje 15 euro (63 zł), kompletny zestaw 25 euro (108 zł), a najlepszy zestaw 40 euro (168 zł). By tego było mało, w sklepach z zabawkami pojawiło się pudełko z klockową wersją „Pudelka” oraz pewnymi bonusami do wykorzystania w samej grze. To kolejne 129 zł z naszej kieszeni.
Kurde, Wargaming musi nas bardzo „kochać”.
„Pudel” zapoczątkuje nową linię nowe drzewko polskich czołgów, które wkrótce pojawi się w World of Tanks.