Dr. Disrespect robi darmową podróbkę Escape from Tarkov?
Escape from Tarkov niejako odpowiada za gatunek „extraction shooterów”, których pojawia się ostatnio coraz więcej. Mamy chociażby takie The Cycle: Frontiers , czy powstaję R.A.I.D. Hunt: Showdown można również dopisać do tego grona czy nie bardzo?
Wszystkie te gry łączy prosta koncepcja: trafiasz na mapę z innymi graczami, wykonujesz swój cel, zgarniasz tyle łupów ile udźwigniesz, a na końcu starasz się wyjść z tego wszystkiego w jednym kawałku. Oczywiście każdy tytuł wprowadza do tego swoje pomysły i jedne gry są bardziej realistyczne, drugie mniej, ale ten schemat mniej więcej określa czym jest omawiany gatunek. Do sedna.
Dr. Disrespect, znany streamer, założył swoje własne studio AAA i zapowiedział, że stworzy grę. Teraz mamy pewność, że jego projektem będzie właśnie extraction shooter w stylu Escape from Tarkov. Tymczasowa nazwa jego produkcji to Project Moon. Co śmieszne, o samej grze niewiele było wiadomo, ale nie przeszkadzało to ekipie Midnight Society sprzedawać za 50 dolarów dostęp do bety z proceduralnie generowanym awatarem NFT.
Teraz na szczęście rzucono nieco światła na całość i potwierdzono, że Project Moon będzie tytułem free-to-play działającym na Unreal Engine 5. Gra połączy PvP z PvE, oparta będzie o rajdowanie, a także wyróżniać się ma wertykalnym rozwojem. Znaczy, co wyniesiecie z misji to Wasze, a co stracicie to… nie. Wszystko w ramach „wysokie ryzyko, wysoka nagroda”.
Co zatem ma wyróżniać Project Moon? Intensywna, szybka i dynamiczna zabawa, a nie symulatorowe podejście. Do tego ilość graczy na mapie bliższa ma być temu, co znamy z gatunku battle royale. To wszystko ubrane w extraction shootera.
Daty premiery gry nie znamy. Wiemy jedynie, że całość trochę zajmie, a najpierw dostęp otrzymają osoby, które wsparły studio. Niemniej ponoć pod koniec lipca najbardziej oddani fani zobaczą coś więcej. Co z tego wyniknie? Czas pokaże.