Dragon Sword to duchowy następca Dragon Nest. Lada moment ruszają testy, ale...
Dragon Sword to zapowiedziany podczas niedawnych targów G-Star 2024 tytuł, który został ochrzczony “duchowym następcą Dragon Nest”.
To nowa gra od Webzen i studia Hound 13, w której skład wchodzą byli deweloperzy Dragon Nest właśnie. Mamy tutaj podobny styl graficzny, praktycznie bliźniaczo podobne klasy postaci, no i rozgrywkę opartą na dungeonach. Dragon Sword – tak samo jak Dragon Nest czy Vindictus – będzie zaliczany do tzw. “dungeonówek” MMO.
No i tak się składa, że lada moment ruszają zamknięte beta testy Dragon Sword. Niestety chodzi o południowokoreańską wersję, która wymaga koreańskiego telefonu i weryfikacji. Osoby z Europy będą musiały obejść się smakiem…
Od dzisiaj do 22 maja trwają zapisy do CBT, potem nastąpi “wybór” kandydatów do bety, a same testy potrwają między 28 maja a 2 czerwca.
Tyle dobrego, że Dragon Sword – jak już wcześniej napisano – ma trafić na Zachód, aczkolwiek nikt nie wie, kiedy to nastąpi. Niektóre południowokoreańskie MMO trafiają do nas po kilku miesiącach, a inne po dopiero po kilku latach.