Drama z sekretnym serwerem City of Heroes. Został wyłączony...
No to już wiemy, dlaczego prywatny serwer City of Heroes przez sześć lat był trzymany w sekrecie (jego użytkownicy musieli podpisać klauzulę poufności). Aby uniknąć takiego zamieszania, jak teraz…
Wystarczyło kilka dni od ujawnienia priva, aby nad serwerem zawisły czarne chmury.
Najpierw gruchnęła wiadomość, że podjęto kroki prawne w stosunku do serwera i piracki City of Heroes przeszedł w stan offline. Zaczęła się panika, chaos, nawet wyzwiska.
Potem jednak okazało się, że cała sytuacja nie jest taka prosta. Nie ma dowodów, że NCSoft miał coś wspólnego z zamknięciem serwera. Żadne „pismo” nie wpłynęło do właścicieli tegoż przybytku.
Podobno za całym zamieszaniem stoi admin lub grupka adminów, która dodatkowo zresetowała serwer i usunęła z niego wszystkie dotychczasowe postacie.
Zagmatwane to wszystko, ale tak to niestety jest z prywatnymi serwerami gier MMORPG. Drama goni dramę. Dlatego – poza kilkoma wyjątkami – lepiej bawić się w oficjalne wersje.
Będziemy przyglądać się sytuacji, ale nie wiem, czy będziemy mieć dla was dobre informacje. Serwer może powrócić, albo i nie.