Dune: Awakening pozwoli tworzyć prywatne serwery
Jeśli ktoś miał wątpliwości, do jakiego gatunku należy Dune: Awakening, to chyba już „wszystko się rozwiązało”. Funcom twierdził początkowo, że to MMO, potem wspominał o survivalu, a dzisiaj mowa o gatunkowej mieszance. Dlatego bezpieczniej nazwać ten tytuł… sieciowym survivalem. Jeśli ktoś potrzebuje, to można dorzucić „z elementami MMO”. A może to survival MMORPG? Zresztą… czy to ważne? Ale czemu o tym w ogóle wspominam?
Dune: Awakening będzie wspierać możliwość wynajmu prywatnych serwerów. Gracze będą mogli skorzystać z usług trzech różnych dostawców, jednak Funcom wprowadzi pewne ograniczenia, aby zachować fundamentalne mechaniki gry. Podobnie jak w Conan Exiles, właściciele prywatnych serwerów nie będą mieć pełnej swobody.
Przykładowo, każdy prywatny serwer będzie powiązany z tzw. „Światem” (World), który łączy różne prywatne serwery. Dzięki temu gracze nadal będą mogli korzystać z głównych społecznościowych lokacji i spotykać innych użytkowników z tego samego Świata – nawet jeśli grają na różnych prywatnych serwerach.
Mimo pewnych ograniczeń będzie można mieć wpływ na niektóre aspekty rozgrywki na swoich serwerach. Będą mogli m.in.: wyłączyć system podatków i burze piaskowe, włączyć lub wyłączyć strefy bezpieczeństwa, co pozwoli uczynić serwer otwartym dla PvP czy nadawać nazwy swoim serwerom i zabezpieczać je hasłami.
Dune: Awakening zadebiutuje 10 czerwca. Cena? 209 złotych. Jeśli zapłacicie więcej (289 złotych lub 369 złotych), to zagracie wcześniej – od 5 czerwca. Zainteresowanych odsyłam na Steama.