Elite Dangerous wstrzymuje rozwój gry na konsolach, ale doda funkcjonalne krzesła!

Elite Dangerous ma problemy. Najnowsze rozszerzenie nastręczyło deweloperom sporo trudności, a premiera dodatku Odyssey okazała się niezwykle wyboista. Teraz sytuacja wygląda lepiej, ale zespół wciąż ma ogrom pracy do wykonania. Przy premierze rozszerzenia studio musiało podzielić społeczność na PC-tową oraz konsolową, skupiając się najpierw na tej pierwszej. I wygląda na to, że ponownie trzeba będzie tak zrobić.

Twórcy Elite Dangerous informują, że wstrzymują do odwołania rozwój wersji konsolowej. Podają, że przesuwają wszystkie swoje zasoby na PC i koncentrują się najpierw na tej edycji. Gdy zostanie ona dopracowana, wtedy rozpoczną się prace nad konsolami.

Nie oznacza to, że konsole zostają w pełni porzucone. Elite Dangerous na tych urządzeniach wciąż będzie otrzymywało najważniejsze aktualizacje, ale tamtejsi gracze nie mają co liczyć na nic więcej. To PC-ty otrzymają paczki z nowościami oraz główne wsparcie ze strony deweloperów. Napisać, że gracze nie są zadowoleni to jak nic nie napisać. Zwłaszcza, że aktualnie gra nie oferuje transferu kont konsola->PC, więc nawet chęć przeniesienia się na blaszaki okupiona jest stratami.

W tym ostatnim przypadku zespół odpowiedzialny za Elite Dangerous zapewnia, że szuka możliwości udostępnienia takiego transferu. Niemniej w tym momencie niczego takiego nie ma. Potwierdzono również, że Elite Dangerous: Odyssey nie pojawi się na PlayStation 5 czy Xbox Series S/X.

Z dobrych wieści, najnowsze rozszerzenie do gry otrzyma aktualizację z poprawkami oraz… funkcjonalnymi krzesłami. Dzięki odpowiedniej łatce, na krzesłach będzie można siadać. Prawdziwy next-gen!