Ember Sword ruszyło z aukcją wirtualnych nieruchomości oraz otrzymało 2 miliony dolarów
O Ember Sword pisałem Wam niedawno. To MMO oparte o blockchain, gdzie gracze będą właścicielami swoich przedmiotów kosmetycznych. Będzie można samemu je projektować i sprzedawać w grze za wirtualną walutę/kryptowalutę. Niedawno twórcy ogłosili sprzedaż terenów w grze przed jej oficjalnym debiutem.
„Do kupienia będzie około 12 tysięcy działek, przy czym jedna działka nie jest równoznaczna jednej aukcji. Przygotowano bowiem cztery typy terenów. Zaczynając od regularnych, gdzie pojedyncza działka kosztuje 40 dolarów, a kończąc na miejskich, wartych nawet 80 tysięcy dolarów. Oczywiście płatności dokonamy za walutę blockchainową.
Samo Ember Sword zaoferuje 160 tysięcy działek na sprzedaż. Wspomniane Solarwood będzie miało ich około 40 tysięcy, dlatego jeśli ominie Was pierwsza aukcja, możecie próbować załapać się na kolejne. Każdy teren ma swoje perki, więc warto zastanowić się nad tym, co zechcecie kupić.”
Aukcja już ruszyła i jej wyniki powinniśmy poznać już wkrótce. W międzyczasie deweloperzy Ember Sword otrzymali 2 miliony dolarów od inwestorów. Pieniądze te pochodzą od wielu inwestorów, a nie tylko jednego, zainteresowanego tym projektem. Na liście znajdziemy Dialectic, Mechanism Capital, Delphi Digital, Animoca Brands, Yield Guild, DeFiance Capital, Coingecko Ventures, Weak Simp Capital i kilka innych.
Podobno główne zainteresowanie inwestorów opiera się na tokenach Ember Sword oraz „player ownership”. O samym Ember Sword wiele więcej nie wiemy. Tytuł ten powinien pojawić się jeszcze w tym roku. Czy będzie grą wartą uwagi, czy jedynie specyficzną koparką kryptowalut? Czas pokaże.