Epic Games tłumaczy, czemu usunął popularną mechanikę z Fortnite Battle Royale

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, ale przez jakiś czas w Fortnite Battle Royale można było odzyskiwać część zdrowia oraz tarczy poprzez zabijanie przeciwników. Mechanika ta nazywała się „siphoning” i pozwalała zregenerować się po walce. Ostatecznie deweloperzy zdecydowali się na pozbycie się tego rozwiązania w aktualizacji 8.20. Od tej pory regularnie fani narzekają na tą decyzję oraz proszą o przywrócenie mechaniki.

Epic Games nie zabierało głosu w tej sprawie. W końcu postanowili oświadczyć, że „siphoning” nie wróci, bowiem wcale nie był tak popularny, jakby się mogło wydawać. Deweloperzy deklarują, że wspomniana mechanika sprawiała, że większa ilość graczy unikała głównego trybu Fortnite Battle Royale, korzystając z innych, w których jej nie było.

Podobno firma otrzymała wiele zgłoszeń, że „siphoning” wykorzystywane jest jedynie przez silniejszych/najlepszych graczy. Przez tą mechanikę możliwość zaatakowania osłabionego wroga, która może brzmi tchórzowsko, ale jest integralną częścią gatunku battle royale, zdecydowanie zmalała. Walki również przybrały na intensywności, co miało zniechęcić sporą część populacji Fortnite. Zwracali uwagę, że zwyczajnie nie bawią się w ten sposób zbyt dobrze.

Ostatecznie „siphoning” dostępny jest w trybie rywalizacyjnym Arena, ale nie wróci do głównego trybu produkcji Epic Games. To samo dotyczy zmian w kwestii maksymalnej ilości posiadanych materiałów. Warto również dodać, że nie otrzymamy również w Fortnite Battle Royale żadnych opcji w ustawieniach, które pozwolą nam zwiększyć FOV (field-of-view).

Deweloperzy nie chcą, aby gra oferowała jakąkolwiek opcję na poszerzenie pola widzenia osób, które mają lepszy sprzęt. Wszystko w ramach zasad „fair play”.