Gracze wkurzeni na Amazon za “olewanie” Lost Ark Online
Wybór Amazon jako wydawcy Lost Ark Online na rynek zachodni wydawał się fantastycznym posunięciem. Wielka firma, z mnóstwem pieniędzy (na marketing), co pozwoliłoby rozwinąć skrzydła Lost Arkowi i zapewnić mu taką medialność aka rozpoznawalność, na jaką rzeczywiście zasługuje.
Niestety, nie wszystko idzie tak jakbyśmy sobie tego życzyli.
Po zwiastunie na E3 2021 oraz szybkim uruchomieniu Technicznej Alfy, Lost Ark Online zaginął w akcji. Nie otrzymaliśmy obiecanej Closed Bety (to miała być kwestia kilku tygodni), a co gorsza, komunikacja ze społecznością zaczęła mocno szwankować.
Czarę goryczy przelała jednak wczorajsza konferencja na gamescom, na której całkowicie pominięto Lost Ark Online. Oczywiście, nie jest to wina organizatorów, nie wiem nawet, czy jest to wina Amazonu, który widocznie skupił się tak bardzo na New World, że zupełnie zapomniał o swoim drugim produkcie MMORPG, na którego czekają setki tysięcy spragnionych osób.
W czasie transmisji doszło nawet do nieprzyjemnego incydentu, kiedy fani Lost Ark Online tak bardzo domagali się obecności gry (spamując na czacie jej tytuł), że moderatorzy zablokowali słowa “lost ark” i automatycznie mutowali takie osoby.
Kilka godzin później głos zabrał Roxx (#1, #2) – jeden z przedstawicieli Amazon Games, który pośrednio przyznał się do zaniedbywania Lost Ark Online.
Hej, naprawdę was słyszymy. Macie być prawo niezadowoleni, sfrustrowani, a nawet zdenerwowani ciszą, która ostatnio otacza Lost Ark.
Wiem, że moje słowa tutaj będą brzmiały puste, dopóki nie będziemy mogli czegoś pokazać (zamiast mówić), ale opracowaliśmy plan dostarczania spójnej zawartości i aktualizacji, aby zapobiec temu w przyszłości. Z pewnością był to trudny początek i nie spodziewam się, że ten komentarz poprawi sytuację, ale chcę to w pełni uznać za małe niedociągnięcie. Kiedy zaczniemy działać, proszę, utrzymujcie nas na wysokim poziomie, abyśmy mogli się doskonalić.
Tylko dla jasności i obalenia wszelkich rosnących spisków, Twitch i Amazon Games znajdują się pod tym samym parasolem Amazon, ale działamy jako oddzielne podmioty. Nie było żadnej celowości o uciszenie Lost Ark.
Uważam, że pewna granica została przekroczona, tak jak każde inne spamowane (chodzi o sytuację z Twitchem - przyp. red.)… ale w pewnym sensie, dzięki za miłość do Lost Ark na tyle mocną, że posunęliście się do takiego zachowania.
No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej… i że jesienna data premiery Lost Ark Online nie zostanie zagrożona. Czekamy na tego MMORPG wiele lat i naprawdę nie chcielibyśmy widzieć kolejnej obsuwy.