Fantasy League Online jest tak słodkie, że aż chce się rzygać

Chodzimy jakimś niebieskim „czymś”, wszędzie wokół spotykamy chodzące słoneczniki, kwiatki, misiaczki, do tego świat gry jest mega kolorowy, muzyka przypomina tą z kreskówek dla 5-latków, a w czasie walk nie widziemy żadnej krwi czy brutalności.

Tak właśnie prezentuje się Fantasy League Online – nowe „action-MMO” z Chin.

Musicie przyznać, że jest to słodki tytuł, niektórzy powiedzą nawet za słodki. Nie mam nic do cukierkowych MMORPG, bo znam potencjał np. ROSE Online, Flyff'a czy Glory Destiny Online, ale tutaj chyba trochę przesadzili. I z grafiką, i z muzyką.