Final Fantasy XI miało zostać zamknięte, ale entuzjazm fanów (liczba graczy) temu zapobiegła

Wiele osób nadal nie zdaje sobie sprawy, że oprócz topowego mega popularnego Final Fantasy XIV istnieje również inny starszy MMORPG oparty na serii Final Fantasy.

To Final Fantasy XI z 2002 roku, który pomimo zaawansowanego wieku nadal działa w modelu miesięcznej subskrypcji.

I jak się teraz dowiadujemy (#1, #2), w ubiegłym roku istniała realna obawa, że FFXI zostanie wstrzymany, a w konsekwencji zamknięty. Square Enix przygotowywało się do takiego scenariusza…

2024 był rokiem, w którym aktualizacje FFXI miały się zakończyć i istniało duże prawdopodobieństwo, że przejdziemy do tzw. „trybu konserwacji”, w którym będziemy tylko konserwować system.

Pomyśleliśmy, że jeśli The Voracious Resurgence się zakończy, a FF11 wyraźnie zacznie tracić impet, to może naprawdę powinniśmy przygotować się na jego zakończenie

… ale wtedy do głosu doszli fani Final Fantasy XI, którzy wyrazili swoim zaangażowaniem, entuzjazmem, no i przede wszystkim pieniędzmi poniekąd wymusili na Square Enix dalsze prace nad “jedenastką”.

Przede wszystkim gracze logowali się i grali w grę. Zespół deweloperski otrzymał „dużo wsparcia”, więc postanowiliśmy kontynuować rozwój.

***

Miesięczna subskrypcja Final Fantasy XI kosztuje $12.95. Zagracie TUTAJ.