Fortnite ma 350 milionów graczy. A hejterzy nadal mogą mówić, że "gra umiera"
Możecie narzekać na Fortnite (że bajkowy, że dużo dzieci), ale nikt nie zmieni tego, że mamy do czynienia z jedną z największych gier ostatniej dekady, która raz na zawsze zmieniła oblicze gamingowego rynku.
Fortnite wciąż jest mega popularny, o czym świadczą statystyki z serwerów i Twitcha.
A teraz jeszcze Epic Games chwali się 350 milionami zarejestrowanych użytkowników oraz 3,2 miliardami godzin spędzonymi w grze w kwietniu.
Sukces przez duże S.
Kto by pomyślał, że połączenie Battle Royale, systemu budowania, kreskówkowej grafiki oraz abstrakcyjnego humoru (bez żadnych ograniczeń) przyniesie tyle miliardów dolarów i wyniesie Epic Games na sam szczyt. Jeszcze raz potwierdza się fakt, że rynek gier wideo jest totalnie nieprzewidywalny.
Osobiście spędziłem w Fortnite ponad 500 godzin i nie żałuję ani minuty. Pomimo takiego, a nie innego community bawiłem się świetnie, a przecież o to chodzi w grach, prawda?
W Fortnite Battle Royale zagracie TUTAJ.