Game Master "groził" Polakowi. Twórcy Inferny przepraszają!
Użytkownik „Czernobyl” podzielił się z nami ciekawą historią, która spotkała go w „Metinie3” Infernie.
"Grałem w Inferna od samego jej startu aż do 7 stycznia, kiedy doświadczyłem dziwacznej sytuacji. Farmiąc sobie przedmioty Wojownikiem 57 lvl na lokacji „Lodowa Wyspa”, przyszedł do mnie gracz o nicku Aintsworth 60 lvl (czyli max) i zaczął zabijać moje moby oraz strzelać do mnie z łuku. Myślę sobie „okej, normalna sytuacja”, gracz był z innego królestwa, Gra jest PvP, więc się nie przejąłem.
Po chwili jednak gracz zaczął do mnie pisać, że jeśli sobie nie pójdę, będzie za mną chodził i utrudniał życie 24 godziny na dobę. Odpisałem, że to, co pisze jest śmieszne, po czym on przyszedł pod postacią TGM (Game Mastera) i kontynuował rozmowę z tego konta (twierdził, że były na mnie jakieś skargi i zgłoszenia), po czym znowu wrócił do prywatnego konta. Widocznie chciał mnie przestraszyć i pokazać, z kim mam do czynienia.
Jest to o tyle zaskakujące, że wcześniej miałem już z nim zatargi, kiedy to przyszedł tą samą prywatną postacią i zabijał moją postać, żeby inny gracz mógł expić. Okazało się potem, ze tym graczem był niemiecki Youtuber reklamujący Infernę.
Kiedy poruszyłem sprawę na forum, dostałem przeprosiny od innego GM-a. Osobiście uważam, że ta osoba nie powinna być GMem w tej grze jako dowód dostarczam kilka screnów
No i co wy o tym myślicie?
(kliknijcie, aby powiększyć)