Gamigo pozbywa się dwóch gier, o których pewnie nigdy nie słyszeliście
Gamigo od dłuższego czasu pozbywa się sieciowych produkcji, które trzyma w swojej stajni. Od 2020 roku regularnie słyszymy, że firma oddaje prawa do marki X studiu Y. W ten sposób pozbyli się Aura Kingdom i Grand Fantasia (trafiły do X-LEGEND), czy przekazali Shaiya oraz Last Chaos (te tytuły są w rękach Fawkes Games).
Potem Fractured wróciło do swoich twórców (z czym było zresztą sporo zamieszania!), więc w zasadzie Gamigo ma jeszcze Rifta, Trove oraz Fiesta Online. Nikt chyba nie zaprzeczy, że tytuły te po prostu egzystują, bo nazwać je żywymi jest naprawdę ciężko. Szkoda zwłaszcza Rifta, który miał spory potencjał. Należy również wspomnieć, że Gamigo jest wydawcą Wizard101 i Pirate101, za które odpowiada KingIsle.
Czego więc znowu pozbyło się Gamigo? Desert Operations, a także Wargame 1942. Są to dwie, przeglądarkowe produkcje, które trafiły do Fawkes Games, o których już wspominałem. Obie produkcje otrzymały z dwutygodniowym wyprzedzeniem informację o przeniesieniu praw do nowego właściciela. Obecnie serwery zostały wyłączone, więc jeśli nie dokonaliście zawczasu transferu, może być ciężko z odzyskaniem konta. Nie wiadomo również, kiedy nowy właściciel przywróci gry do życia, bo obecnie są one niedostępne.
W tym wszystkim nieco kuriozalnie wygląda reklama Desert Operations oraz Wargame 1942 na stronie głównej Gamigo. Może nie mogą pogodzić się z myślą o rozstaniu? Lub zwyczajnie zapomnieli odpiąć banery, co jest o wiele bardziej prawdopodobne.