Ghost Recon Frontline anuluje betę dzień przed jej startem
Nie pamiętam, kiedy ostatnio beta większej produkcji została odwołana dzień przed startem. Jasne, zdarzały się przypadki przesunięcia terminu o kilka dni, ale zazwyczaj informacja pojawiała się z większym wyprzedzeniem. Ewentualnie dotyczyło to małego studia. W tym jednak przypadku mówimy o Ubisoft, które dzień przed startem bety Ghost Recon Frontline postanowiło ją przesunąć. Na kiedy? Na nie wiadomo kiedy.
Beta Ghost Recon Frontline została po prostu odwołana. Odbędzie się w późniejszym terminie, ale firma nie poinformowała kiedy. Powód takiej sytuacji? Ubisoft podaje, że chodzi o chęć dopracowania gry oraz przygotowania jej jak najlepiej. Złośliwi zwracają uwagę, że firma pewnie przestraszyła się reakcji graczy na zapowiedź tejże produkcji.
Ghost Recon Frontline nie zostało ciepło przyjęte i nie ma się czemu dziwić. W końcu to kolejny battle royale na rynku, który opierać się ma na modelu Free-to-Play. Ubisoft ma już na swoim koncie jedną taką produkcję o nazwie Hyper Scape, która aktualnie dogorywa. Ciężko zatem oczekiwać, aby społeczność skakała z radości na wieść o Ghost Recon Frontline. Zwłaszcza, że po zapowiedziach nie zapowiada się na żadną rewolucję, czy… next-gena.
„Co więcej, mimo bycia grą battle royale, twórcy zapowiedzieli kilka zmian w obrębie gatunku. Klasy postaci (na start Assault, Support i Scout) będzie można modyfikować oraz ulepszać. Każda z nich ma własne drzewko umiejętności, które znacznie wpłyną na zabawę. Stawianie barykad, organizowanie zasłon dymnych czy budowanie wieżyczki obronnej? To wszystko znajdziemy w Ghost Recon Frontline. Poza tym, naszą klasę będziemy mogli zmieniać w trakcie meczu, aby dostosować się do sytuacji na polu bitwy.”
Ghost Recon Frontline zadebiutuje w bliżej nieokreślony czasie i trafi na PC, PS4, PS5, Xboxa One oraz Xboxa Series X/S.