Ginie najlepszy Polak w Path of Exile, a finałowy boss okazuje się wielkim bugiem!

Dodany przez guru ponad 4 lata temu
21 10665
Ginie najlepszy Polak w Path of Exile, a finałowy boss okazuje się wielkim bugiem!

Rzadko krytykujemy Path of Exile, ale teraz musimy. 

Dziś nad ranem pierwszy śmiałek na lidze Solo Self Found Hardcore Metamorph spróbówał pokonać finałowego bossa i zgarnąć główną nagrodę w wysokości 8 tys. dolarów (30 tys. złotych). 

Nie udało mu się – poległ. 

Ale nie dlatego, że nie był przygotowany lub źle wyposażony. Po prostu Awakener/Sirus okazał się zabugowanym i źle zaprojektowanym bossem. 

Już od kilku dni społeczność PoE zwracała uwagę Grinding Gear Games, że podczas walki dzieją się dziwne rzeczy (crashe, nagłe disconnecty), a sam boss potrafi się zglitchować. 

Najlepszy tego dowód mieliśmy wczoraj, gdzie Awakener stał się niewidzialny (a niewidzialność wcale nie jest jego mechaniką). 

Ale to nie wszystko, bo kuleje cały design areny. Degeneracyjne pola (momentalnie zbijające nasze HP) pojawiają się w miejscach, które mega trudno dojrzeć (np. schody lub ciemna podłoga), ponadto boss może je zrespić w miejscach, które uniemożliwiają ucieczkę. Takich niezbalansowanych mechanik jest niestety dużo więcej.


Nic dziwnego, że społeczność ma pretensje do GGG za to, że nie Nowozelandczycy nie poświęcili odpowiednio dużo czasu na przetestowanie wszystkich elementów. Szczególnie że w całym tym wyścigu dochodzą jeszcze pieniądze. Duże pieniądze. 

No i co teraz? Naprawiać bugi czy zostawić do momentu, aż ktoś będzie miał tyle „szczęścia”, że nawet z bugami uda mu się pokonać bossa. I co zrobić z graczem „Waggle”, który stał się ofiarą i stracił najwięcej, trochę nie do końca ze swojej winy. 


UPDATE: by tego było mało, przed kilkoma godzinami zginął RaizQT – polski gracz i mega popularny streamer Path of Exile, który zajmował dotąd TOP3 na liście i który miał realne szanse na zwycięstwo (pomijając bugi oczywiście). 


21 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube