"Gra nie jest fajna". Path of Exile 2 święci triumfy, ale gracze mają inne zdanie

Zacznijmy jednak od optymistycznych rzeczy.
Dodatek „The Third Edict” spowodował masowy powrót graczy do Path of Exile 2. W weekend zanotowano około 350 tysięcy osób na Steamie - nie pobito co prawda rekordu z premiery Early Access (z grudnia 2024 r.), ale PoE2 tak czy siak jest jednym z najpopularniejszych tytułów na Steamie.

Path of Exile 2 jest również drugim największym (globalnym) bestsellerem Steama, więc do Grinding Gear Games na pewno poleciał szeroki strumień dolarów.

Ale nie wszystko jest jednak takie kolorowe. Pośród hype’u na „The Third Edict” znajdziemy też sporo narzekań na ogólną jakość gry. Te głosy pochodzą od weteranów PoE, doświadczonych graczy, którzy grali w PoE1 i którzy mieli styczność z poprzednimi wersjami/patchami Early Access Path of Exile 2.
Według nich niewiele się zmieniło od 0.2.0. Poprawa jest minimalna, a główne bolączki PoE2 pozostały.
Główne zarzuty:
- Totalny brak różnorodności buildów
- Buildy poza metą są gów** warte ("to walenie głową w mur")
- Lightning Deadeye (lub ogólnie lightningowe dystansowe buildy) deklasują resztę
- Granie Warriorem czy ogólnie postacią melee (poza Monkiem) to najgorsze doświadczenie w PoE2
- PoE2 to „nadal symulator turlania się pomiędzy wrogami”
- Więcej czasu uciekasz przed grupami mobków niż walczysz
- Wciąż mnóstwo one-shotowych mechanik („po co budować obronę, jeśli to nic nie daje”)
- Wciąż bardzo mało opcji craftowania czy meta-craftowania przedmiotów
- Wciąż zbyt duże strefy z wieloma ślepymi uliczkami
- Przechodzenie kampanii strasznie się dłuży i jest przykrym obowiązkiem zamiast przyjemnością
- “Przejście jednego Aktu w PoE2 zajmuje czasami więcej niż przejście pięciu Aktów w PoE1”
- GGG musi zmienić sposób zdobywania Ascendancy („nigdy nie pomyślałem, że będę tęsknił za Labiryntem z PoE1”)
- Nowy system handlu dopiero od Aktu 4
- Nadal zbyt mały drop rate ("mam 50 lvl i nie wypadł mi żaden ciekawy przedmiot do mojego buildu")
- Poczucie progresji jest minimalne i może zniechęcać do dalszej zabawy
- „Nie jest fajne, jeśli twoja postać notorycznie cierpi na brak damage’a”
- „Gra jest po prostu za wolna i za nudna”
A poniżej przykłady negatywnych recenzji ze Steama:
“Path of Exile 2 karci za eksperymentowanie, marnuje czas na zbyt duże strefy i po prostu nie daje frajdy z gry, Nie ma znaczenia, jak (potencjalnie) dobra/fajna jest końcowa rozgrywka, jeśli nigdy jej nie dotrzesz, bo zrezygnowałeś z powodu frustracji podczas kampanii.”
***
“Gra nie jest fajna. Gra nie jest przyjemna. Gra jest wręcz bolesna i sprawia wrażenie, jakbyś walczył z twórcami, próbując się dobrze bawić, a oni utrudniają ci to na każdym kroku.”
***
"Szczerze mówiąc, nie wiem, dokąd GGG zmierza z tą grą ani co mają na myśli, jeśli chodzi o wprowadzane zmiany. Każda duża łatka pogarszała grę pod wieloma względami, a nie poprawiała od premiery EA. Nie będę polecał tej gry, dopóki GGG nie wprowadzi gruntownej korekty. Gra ma tak fundamentalne wady, że po prostu nie mam już cierpliwości, żeby się z nią zmagać i wolę nie zmuszać się do grania. To samo stało się z wersją 0.2 i po prostu mam już dość tego rozczarowania. Oszczędzajcie pieniądze."
Zgadzacie się z tymi opiniami?