Gracz zrzucił atomówkę na bazę Phila Spencera w Fallout 76
Głośno ostatnio dookoła Microsoftu i Phila Spencera. Nic zresztą dziwnego, bo korporacja dokonuje kolejnych cięć. Pamiętacie zwolnienia w Blizzardzie i innych firmach? To nie koniec, ponieważ Microsoft zdecydował się na kolejne redukcje. Kto padł ofiarą?
- Arkane Austin (Redfall)
- Tango Gameworks (The Evil Within, Hi-Fi Rush)
- Alpha Dog Studios (Mighty Doom)
To jednak nie wszystko, ponieważ Microsoft idzie dalej. Zapowiedziano dalsze zwolnienia w Xbox i ZeniMax. Niektórzy pracownicy zostaną przerzuceni do ważniejszych gier, ale sporo osób zwyczajnie pożegna się z pracą. Ponoć te dwie firmy mają za dużo dywizji oraz drobnych projektów, które trzeba zamknąć, aby móc skoncentrować się na sensowniejszych tytułach. Na tle tego wszystkiego Phila Spencera postanowił bronić… były szef Blizzarda!
Najwidoczniej miarka się przebrała i pewien gracz z Fallout 76 wziął sprawy w swoje ręce. Zorganizował się i zrzucił na bazę Phila Spencera bombę atomową. Znalazł się nawet gagatek odpowiedzialny za zamieszanie! Część osób podłapała pomysł i postanowiła kontynuować bombardowanie. To z pewnością ciekawy rodzaj pokazania swojego niezadowolenia Microsoftowi.
My z kolei będziemy obserwowali nie tylko, jak obóz płonie, ale również co z tych zwolnień wyniknie.