Gracze odkryli dopiero 0,003% całego contentu Elite Dangerous
Uznacie to za żart, ale przez 30 miesięcy istnienia Elite Dangerous (gra wystartowała w kwietniu 2015 roku) odkryto jedynie… 0,003957% wzystkich dostępnych układów gwiezdnych.
Jak policzyła strona www.edsm.net, będziemy potrzebowali jeszcze… 56,118 lat, żeby odkryć wszystkie systemy, jakie znajdują się w tym MMO. Nikt z nas tego już nie zobaczy, baa, będziemy świętować, jeśli za naszego życia dotrzemy chociaż do jednego procenta. Zakładając oczywiśćie, że Elite Dangerous nie zamknie wcześniej swoich serwerów:) Tego typu gry raczej nie utrzymają się na rynku dłużej niż 10-15 lat.
Aż trudno uwierzyć, że w kilkudziesięciu gigabajtach danych mieści się aż tyle contentu. Z drugiej strony Elite Dangerous już przy swojej premierze Early Access (kwiecień 2015) chwalił się setkami miliardów różnych układów gwiezdnych, więc doskonale wiedzieliśmy, na co się piszemy. Dzieło Frontier Developments miało być symulatorem i w tej roli spełnia się wyśmienicie. Kosmos jest przecież niewyobrażalnie wielki.
Podstawka Elite Dangerous kosztuje 25 euro. Tyle samo zapłącimy za dodatek „Horizons”, który pozwala lądować na planetach.