Gry Battle Royale rządzą światem. PUBG i H1Z1 z rekordowymi wynikami
Kto by przypuszczał, że gry z trybem Battle Royale staną się takimi „kozakami” na rynku. Jeszcze niedawno nikt nie wiedział o istnieniu takich tytułów, a teraz – spójrzcie tylko na steamowe statystyki, szczególnie te za ostatni weekend.
Prawdziwe szaleństwo!
PlayerUnknown’s Battlegrounds po po raz pierwszy w swojej historii przekroczyło 300 tysięcy równocześnie zalogowanych osób (dokładny wynik to 314,203 graczy). Jest to pierwsza gra od dawien dawna, która osiągnęła taki pułap na STEAM. Nie licząc oczywiście Doty 2 i CSGO, które od wielu lat rządzą platformą Valve.
Nie trzeba chyba dodawać, że PUBG był najlepiej sprzedającą się grą na STEAM w ostatnim tygodniu. Piętnasty albo szesnasty raz z rzędu. Kto by to wszystko spamiętał...
H1Z1: King of the Kill też nie ma na co narzekać. Dzieło Daybreak Games musiało co prawda oddać koronę Battle Royale na ręce głowę PlayerUnknown’s Battlegrounds, ale mimo wszystko cały czas notuje świetne wyniki. Na dowód tego wczoraj pobito kolejny rekord – 151,244 zalogowanych graczy.
PlayerUnknown’s Battlegrounds kosztuje 30 euro, H1Z1 trzy razy mniej.