Gry MMORPG w ogóle nie tracą swoich graczy - i to jest fakt

Dodany przez guru ponad 3 lata temu
2 4571
Gry MMORPG w ogóle nie tracą swoich graczy - i to jest fakt

Kolejny dowód na to, że gry MMORPG radzą sobie w tych czasach dobrze lub bardzo dobrze.

Pod lupę wzięliśmy 5 najważniejszych produkcji Massively Multiplayer Online dostępnych na Steamie, które – w porównaniu do oryginalnych wersji – nie ukrywają swojej liczby graczy. Dzięki narzędziom dostępnym na platformie Valve możemy w łatwy sposób sprawdzić obecną populację danej gry i porównać to np. z okresem sprzed tygodnia, miesiąca lub roku.

Ważne: oczywiście to nie jest całkowita liczba graczy, baa, to nie jest nawet połowa tego, co osiągają te gry. Każda z nich (ESO, FFXIV, Black Desert, Albion Online, SWTOR) posiada zwykłą non-steamową wersję, która cieszy się o wiele większą popularnością.

Chcemy wam jednak pokazać pewien trend.


Elder Scrolls Online

Elder Scrolls Online to pewnego rodzaju fenomen, który mniej więcej od 2019 roku utrzymuje bardzo stabilną formę. Jeśli w jednym miesiącu nastąpi spadek liczby osób, to w następnym obserwujemy wzrost – i tak cały czas. Kwiecień 2021 był drugim najlepszym miesiącem w historii ESO na Steamie, a przed nami przecież premiera dodatku rozdziału “Blackwood”. Liczba grających powinna więc cały czas rosnąć.

Final Fantasy XIV

Podobnie wygląda to w przypadku Final Fantasy XIV, gdzie od 2017 roku widzimy powolny, ale regularny wzrost liczby użytkowników na Steamie. Jako ciekawostkę należy dodać fakt, że zaledwie wczoraj, 30 maja, na serwerach mieliśmy 37 tys. Osób – to trzeci najlepszy wynik w FFXIV, zaledwie kilka tysięcy gorszy od rekordu CCU.

Black Desert

Black Desert także nie ma się czego wstydzić. Liczba graczy nie spada, a wręcz leciutko rośnie. Licznik równocześnie zalogowanych osób waha się między 20 a 40 tysięcy, co stawia BDO w czołówce gier MMORPG na Steamie.

Albion Online

Kolejny ewenement – Albion Online, gdzie licznik graczy od kilkunastu miesięcy utrzymuje się bardzo blisko rekordu osób. Albion Online praktycznie nie traci osób, co biorąc pod uwagę charakterystykę gry (hardkorowe PvP, wypadnie lootu po śmierci) trzeba uznawać za wielki sukces.

Star Wars The Old Republic

Przybycie SWTOR na Steama – najdroższego MMORPG w historii – także trzeba uznać za sukces. Po początkowym “hajpie”, Star Wars The Old Republic ustabilizował liczbę osób, a na serwerach zostali Ci, co mieli zostać. Przez ostatnie miesiące z gry nie uciekł… praktycznie nikt. Dla przykładu: na początku marca mieliśmy 8,1k osób, a wczoraj 8,7k osób.


A nie zapominajmy o fantastycznej kondycji RuneScape, Old School RuneScape, Tibii, DC Universe Online, EVE Online, Trove czy World of Warcraft.


2 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube