Hahaha, Battleborn kosztuje już poniżej 50 złotych
Nie minęły nawet 3 miesiące od premiery Battleborna, a gierka zleciała z ceny… o kilkaset procent. Na początku, egzemplarz „nowego hitu od twórców Borderlands” kosztował 150-200 złotych. Potem już stówkę, w czerwcu mieliśmy promocje na 70-80 złotych, a teraz…
… 48 złotych za pełną wersję gry (i to jeszcze z dodatkowym DLC).
Battleborna już nic nie uratuje - no chyba, że bardzo szybkie Free2Play. Twórcy gry mają chyba oczy i widzą co się dzieje. Zaledwie kilkuset graczy na STEAM, nie mówiąc o Twitchu, w którym Overwatch ma 26 tysięcy, a Battleborn… 45 oglądających. To najlepiej pokazuje popularność, jaka dzieli oba tytuły. A popularność = pieniądze.
No właśnie, wszystkiemu winna nowa gra Blizzarda. Gdyby nie Overwatch, to może Battleborn jakoś by się trzymał. A tak trzeba szukać wyjścia z tej nieciekawej sytuacji.