Heroes of the Storm ma nowego szefa. Ten stary poszedł pracować nad „nową grą Blizzarda”
Dustin Browder został zastąpiony przez Alan Dabiri na stanowisku Game Directora w Heroes of the Storm – czyli trzeciej czwartej najpopularniejszej gry MOBA na świecie (po League of Legends, Dota 2 i SMITE).
Co to oznacza dla zwykłego Kowalskiego? Nic, kompletnie nic. Nie sądzę, aby randomowego playera z Polski, Niemiec czy Wielkiej Brytanii obchodziły roszady na tak wysokim szczeblu. Najważniejsze przecież, żeby HotS pozostał grywalny i darmowy. Resztę mamy w pupie.
Wróćmy jeszcze do Pana Browder'a. Powodem jego - nazwijmy to - rezygnacji nie było upuszczenie firmy Blizzard, lecz.. .przydział do nowego, niezapowiedzianego jeszcze projektu Blizzarda. Tak samo zrobił niedawno Game Director World of Warcraft. On również poszedł pracować nad "tajemniczą grą" od Zamieci.
Pytanie tylko, co to będzie za gra? Albo coś z Diablo, albo kolejny shooter. Szczegółów nie dowiemy się jednak wcześniej niż na przyszłorocznym BlizzConie.