Idą duże zmiany do Diablo 4. "Nigdy już nie wydamy takiego patcha"
Żarty się skończyły, co najlepiej było widać po wczorajszym (awaryjnym) devstreamie Blizzarda.
To już nie były już podśmiechujki z jarmarczną atmosferą, ale poważna dyskusja w grobowej atmosferze, która miała na celu uspokoić społeczność Diablo 4 poirytowaną wściekłą na ostatniego wspaniałego patcha do gry.
Blizzard też to chyba zrozumiał, bo już na samym początku transmisji przeprosił za zamieszanie i obiecał, że taki patch (nerfiący wszystko i niszczący przyjemność z rozgrywki) już nigdy nie pojawi się w Diablo 4.
Dokładny cytat to “We don't plan on doing a patch like this ever again” (“Nie planujemy już nigdy zrobić takiego patcha”). Trzymamy za słowo!
Do Diablo 4 idą także zmiany. Oto najważniejsze rzeczy/obietnice, które pojawią się w niedalekiej przyszłości:
- Planowane są buffy klasy Barbarzyńcy i Czarodziejki
- Levelowanie między 50 a 100 lvl ma być szybsze
- Koszt respecu zmniejszy się o 40%
- Nastąpi „znaczący” wzrost zagęszczenia mobów podczas Helltides i w Nightmare Dungeonach
- Rozmiar stosu eliksirów zostanie zwiększony do 99
- “W przyszłości będzie więcej okazji do zdobycia wyjątkowych przedmiotów”
- System redukcji obrażeń (pancerz, odporności) zostanie „przerobiony” w sezonie 2
- W przyszłości pojawi się więcej opcji modyfikacji wyposażenia.
- Loadouty dla buildów nie są obecnie w planach producentów
- Dedykowana zakładka na klejnoty pojawi się w sezonie 2
Aha, żeby udobruchać fanów D4, w najbliższym patchu dostaniemy… jedną dodatkową zakładkę do Skrytki. Tylko jedną!
Widocznie dodanie dwóch, trzech, pięciu dodatkowych zakładek jest poza możliwościami technicznymi Blizzarda.
Wiemy, że budowanie siły postaci jest istotną częścią zabawy w Diablo – i że odbieranie mocy jest złe.
Będziemy usprawniać komunikację, udostępniając informacje o łatce co najmniej tydzień przed premierą, abyśmy mogli prowadzić sensowne rozmowy z naszą społecznością.