Jeden z największych streamerów Twitcha permanentnie zbanowany… i nikt nie wie dlaczego

Afera goni aferę. Po wczorajszej dramie z organizacją Method, teraz dowiadujemy się o banie dla DrDisrespecta – jednego z największych i najbardziej charyzmatycznych streamerów na Twitchu (prawie 5 milionów obserwujących).

Co prawda DrDisrespect już wcześniej był karany na Twitchu, ale wówczas mieliśmy do czynienia z jakimiś “głupotkami” (transmisja z E3 prowadzona z kibla itd.). Nie to co teraz.

Teraz sprawa wygląda na bardzo poważną. Ban jest podobno permanentny. Widzom są zwracane pieniądze za subskrypcje, a pierwsze firmy (w tym Discord) kończą współpracę ze streamerem.

https://www.twitch.tv/drdisrespect

Powód? No i tutaj dochodzimy do sedna problemu. Nikt - poza zamkniętym kręgiem osób - nie wie, za co DrDisrespect tak naprawdę pożegnał się z Twitchem. 

Na początku pojawiły się głosy, że może to dotyczyć DMCA i łamania praw autorskich przez DrDisrespecta. Informacja została jednak bardzo szybko zdementowana przez jednego z “poinformowanych” ekspertów. 

Ze względu na wagę i wrażliwość wokół tematu powstrzymałem się od kontynuowania tematu. Obecnie nie czuję się z tym dobrze.

Chodzi o coś “poważniejszego i wrażliwego”, czyli prawdopodobnie ruch #metoo i ostatnie oskarżenia wobec dziesiątek streamerów i influencerów Twitcha, którzy dopuścili się złych rzeczy wobec kobiet. Nie chcę jednak zgadywać, więc cierpliwie poczekajmy na jakiś konkret.

UPDATE: niedługo przed banem dla DrDisrespecta, Pani ShannonZKiller (kolejna streamerka Twitcha) wypuściła Tweet o treści: "Doc jest skończony, nie tylko na Twitchu. Wiem dlaczego, ale nie mogę powiedzieć. To coś poważnego". Wiadomość została już skasowana, ale w internecie - jak wiadomo - nic nie ginie. 

From my own sources: Doc is indeed done, and not just on Twitch. I know why and cannot say. But this is serious.

DrDisrespect zdobył popularność na shooterach i Battle Royalach, ale w swojej karierze bawił się także w inne gry, również te z gatunku MMORPG np. World of Warcraft (i dlatego wspominamy o nim tutaj).