Jedni będą grać w PoE, w inni w Torchlight MMO. Dziś startują kolejne testy...
Gotowi? O godzinie 19:00 czasu polskiego (znowu ta przeklęta godzina) startuje druga część Zamkniętej Alfy w Torchlight Frontiers. Tysiące zaproszonych osób sprawdzą MMORPG-ową wersję Torchlighta wiele miesięcy przed jej oficjalną premierą gry.
W porównaniu do poprzednich testów zaszły spore zmiany w rozgrywce. Zwiększono level cap dla Relic Weapons (są to bronie, które expimy, żeby odblokowywać nowe umiejętności dla postaci), odblokowano nowe tereny, odblokowano nowe mechanizmy, a ponadto przebudowano system obrażeń.
Na tym etapie produkcji to nic niezwykłego. Enchtra Games stara się znaleźć jak najlepsze ustawienia, aby potem uniknąć problemów z zabawą.
Po Closed Alpha #2 nastąpi pewnie tygodniowa lub dwutygodniowa przerwa, a potem przystąpimy do kolejnej części testów, które łącznie potrwają aż do pierwszego lub drugiego kwartału gry.
Torchlight Frontiers będzie grą F2P. Oczywiście, gdy już wyjdzie.
Możecie prosić o kluczyki, ale wątpliwe, żeby ktoś wam go dał. O wiele prościej jest wpaść na zagraniczne forum i kupić sobie wejściówkę. To jednak opcja dla największych hardkorowców, którzy nie mogą się doczekać gry.
Ponadto NDA wciąż czuwa nad naszymi głowami.