Kobiety grają facetami w MMORPG, bo boją się nękania
Kto tak twierdzi?
Reach3 Insights oraz Lenovo (TUTAJ), którzy przepytali 900 graczek (z USA, Niemiec oraz Chin) w sprawie nawyków oraz postrzegania kobiet w grach online.
Wyniki są… nieprawdopodobne. Podobno aż 59% kobiet ukrywa swoją płeć w grach online (wybierając męskiego awatara), bo boi się nękania.
Pierwszy cytat:
Często gram męskimi postaciami w grach MMORPG, więc ludzie nie zdają sobie sprawy, że jestem dziewczyną.
Drugi cytat:
Staramy się ukryć, kim jesteśmy, aby ludzie nie flirtowali z nami, nie wysyłali nam rzeczy, wiadomości lub zdjęć, których naprawdę nie chcemy oglądać.
Kolejne liczby z raportu również szokują. 77% ankietowanych kobiet stwierdziło, że doświadczyło dyskryminacji ze względu na swoją płeć, najczęściej w formie umniejszania ich umiejętności (bo kobieta, to musi grać gorzej) albo protekcjonalnych komentarzy lub zachowań ze strony mężczyzn (darmowe przedmioty, dodatkowe złoto, pewne miejsce w dungeonach itp.).
44% przyznało się, że otrzymywało pytania dotyczące ich związku oraz orientacji.
***
***
Naprawdę nie wiem, co o tym myśleć. Gram w MMORPG-i od prawie 20 lat, zazwyczaj Healereami, zazwyczaj właśnie żeńskimi postaciami i kompletnie nie przypominam sobie sytuacji, żeby ktoś mnie nękał – albo odwrotnie – wysyłał jakieś niestosowne komentarze tylko dlatego, że moja postać jest żeńska i ktoś może uważać, że jestem kobietą.
Nie twierdzę, że taki problem nie istnieje, ale żeby dochodziło do celowego ukrywania płci w grach online/grach MMORPG… hmm.
O wiele popularniejszym zjawiskiem jest to, że faceci świadomie wybierają żeńskie awatary. Ale nie dlatego, że chcą uniknąć nękania czy ukryć, że są facetami, ale dlatego (i tylko dlatego), że przez setki lub tysiące godzin wolą się gapić na kobiecy tyłek. Banalne, seksistowskie, ale zupełnie niegroźne zachowanie.