Kolejna gra żegna się z Early Access. Tym razem chodzi o "MMORPG w średniowiecznym świecie"
Dobiega końca przygoda Wild Terra Online z wersją Early Access. Jeśli wierzyć wczorajszemu komunikatowi, to jeszcze przed końcem tego roku ten hardkorowy sandbox MMORPG powinien oficjalnie wystartować, a co za tym idzie opuścić Wczesny Dostęp.
Wtedy też nastąpi ostatni wipe (reset) postaci. Od tego momentu będziemy już normalnie grać.
Na obecną chwilę planowanych jest sześć głównych serwerów Wild Terra Online:
- Euro PvP (hardcore)
- Euro PvE (hardcore)
- America PvP (light)
- America PvE (Light)
- Asia PvE (Light)
- PTS PvE (hardcore)
Zauważcie, że Europejczycy dostaną hardkorowe światy, a Azjaci bardzo „lightowe”. Przypadek?
Wild Terra Online to niszowy MMORPG, który po części swoją popularność zawdzięcza po części naszemu portalowi. Na samym początku, po jednym z moich newsów, tysiące użytkowników rzuciło się do gry, doprowadzając do ich przeciążenia. Niedługo potem, jako jedni z pierwszych na świecie, otrzymaliśmy polską wersję i „polskie” ceny, dużo niższe niż w innych sklepach (ok. 25 zł za egzemplarz gry).
Potem nastąpiła ekspansja na Steama, która spopularyzowała tego MMORPG na cały świat.
Takich MMORPG już się nie robi. Hardkorowych, sandboxowych, nastawionych na grind oraz PvP. Zobaczymy, czy ludzie pokochają „ukończoną” Wild Terrę Online.