Kongregate umiera – dom dla setek gier MMO
Każdy z was przynajmniej raz w życiu spotkał się z Kongregate – amerykańskim serwisem, który sam w sobie jest domem dla prawie 130 tys. różnych gierek, głównie tych opartych na technologii flash.
No właśnie, słowo klucz – flash.
Po tym jak Adobe kilka lat temu ogłosiło koniec rozwijania (wsparcia) Flasha, kolejni producenci gier stanęli przez sporym wyzwaniem. Albo opuścić swoje gry, albo przenieść je na inny silnik (jak zrobił Shakes & Fidget czy Realm of the Mad God).
To z kolei spowodowało, że Kongregate przestało mieć rację bytu, a sam serwis stanął nad przepaścią. Ostatni komunikat tylko to potwierdza.
Today our business is largely focused on developing games and flash, as you are aware, is slowly going away. That means that Kongregate.com will need to evolve as well.
We will be rolling out several changes to the website over the coming days and months, the first of which is that we will no longer be accepting new titles on Kongregate.com as of today. We also will not be adding any more badges to games.
Na Kongregate nie można już dodawać nowych gier i zdobywać odznak. Ponadto z serwisu znikają funkcje społecznościowe, czaty dla gier oraz wewnętrzne fora. A to pewnie dopiero początek, bo wkrótce możemy się pożegnać z kolejnymi systemami.
Co to wszystko ma wspólnego z naszym gatunkiem? A jak myślicie? Na Kongregate możemy znaleźć dosłownie setki gier MMO/MMORPG opartych na Flashu.
Bit Heroes, KingsRoad, Dead Maze, Steel Legions, Helmet Heroes, 8BitMMO, League of Angels, Call of Gods, The Settlers Online, Wartune, RPG MO, Pirate Storm, SideQuest, WarLands, Seafight… wymieniać dalej? Wiele z nich straci teraz graczy i możliwość "darmowej" promocji. Szczególnie jeśli były to niszowe produkcje bez kasy na marketing.