Koniec świata, Diablo 3 dostało nowego "next-genowego" patcha

Lepszego zbiegu okoliczności nie mogliśmy sobie wymarzyć. Podczas gdy Path of Exile zaprezentowało dziesiątki, co ja mówię, setki nowości w grze (zapraszamy do poprzedniego newsa), to Diablo 3… wypuściło nowego patcha. 

Na serwery trafiła aktualizacja oznacza numerkiem 2.6.1a, która wprowadziła… dosłownie dwie rzeczy. To chyba nie wymaga komentarza:) 

„Dodano wsparcie dla urządzeń peryferyjnych, które wykorzystują tę technologię oraz wprowadzono kilka zmian, które poprawiają wydajność gry po stronie serwera”. Faktycznie next-genowy update, który zmieni oblicze Diablo 3. 

Śmiejemy się, ale jest to pierwszy patch do gry… od października 2017 roku! Naprawdę! Przez cały ten okres gra znajdowała się w jednej i tej samej wersji. 

Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że Diablo 3 nieoficjalnie przeszło w stan wegetatywny? Blizzard już nawet nie ukrywa, że pracuje jeszcze na tym tytułem. Niby dostajemy nowe sezony, ale co z tego, jeśli każda kolejna „liga” przynosi jedynie nowe elementy ozdobne, nie wprowadzając niczego do contentu gry. Cały czas robimy to samo. End-game, o ile Diablo 3 coś takiego posiada, nie jest dla nas już żadnym wyzwaniem. 

Według mnie Diablo 3 pójdzie drogą StarCraft 2 i przejdzie na Free2Play. Taką deklarację powinniśmy dostać na tegorocznym BlizzConie. Kto przyjmuje zakład?