Lata mijają, a Path of Exile w ogóle nie traci na popularności
Path of Exile to jednak fenomen.
O ile inne gry tego typu „wystrzeliwują” na swoją premierę, to potem - z sezonu na sezon czy ligi na ligę - tracą na popularności. Wystarczy podać przykład Diablo 4 czy Last Epoch.
Tymczasem Path of Exile nadal - po tylu latach - posiada bardzo wysoką liczbę aktywnych graczy, która utrzymuje się na stałym poziomie, w niektórych przypadkach nawet rośnie.
Gdy porównać liczby graczy CCU z poprzednich premier dodatków/lig, zobaczymy, że PoE od 2018 roku regularnie gromadzi w swoje główne wydarzenia powyżej 100 tysięcy osób.
Do 2022 roku rekord na Steamie wynosił 158 tysięcy, potem ta liczba jeszcze wzrosła: do 165 tysięcy, do 180 tysięcy, do 209 tysięcy, a nawet do 228 tysięcy.
Piątkowy debiut „Keepers of the Flame” zgromadził około 185 tysięcy osób, co wpisuje się w mocny trend PoE. Nie mówiąc o tym, że jest to o prawie 10 tysięcy lepszy wynik niż zanotowała czerwcowa liga.
Tak wygląda wykres graczy Path of Exile na przestrzeni lat:
Tak dobra kondycja Path of Exile kończy również wszelkie dywagacje, że Grinding Gear Games zakończy wsparcie dla oryginału i będzie starało się skupić na Path of Exile 2, a nie Path of Exile 1. Oczywiście, zmniejszono liczbę nowych lig/dodatków rocznie z czterech do trzech, ale absolutnie nie można mówić o zwijaniu produktu.
Na razie to PoE1 gromadzi więcej graczy, a ostatnio wprowadzone funkcje (np. w handlu, który był bolączką gry) mogą sprawić, że żywotność i utrzymanie retencji graczy w danej lidze będzie jeszcze wyższe.
Oczywiście, to może się zmienić po oficjalnym debiucie Path of Exile 2 w 2026 roku, dodaniu reszty klas & Aktów i przejściu na model F2P. Aczkolwiek na razie to Path of Exile jest dużo bardziej dopracowany i bogatszy w zawartość, a co za tym idzie, gromadzi więcej fanów hack'n'slash.