LawBreakers zanotował... 700% wzrost populacji
Porównajmy trzy gry, które zorganizowały w ostatnich dniach Darmowy Weekend: Squad, For Honor oraz LawBrakers właśnie.
Dzieło Ubisoftu zanotowało wzrost z 1 tys. do prawie 5 tys. równocześnie zalogowanych graczy. Całkiem nieźle jak na grę, która swego czasu straciła 95% pecetowej populacji i która została przez wiele osób spisana na straty.
Jeszcze lepiej poradził sobie Squad. Na wersji B2P grało w niego ok. 2 tys. osób, a w czwartek, piątek, sobotę i niedzielę prawie 10 tys.
Zostaje więc nieszczęsny LawBreakers, który zanotował…. 700-procentowy wzrost aktywności. Powiecie, że to kosmiczny wynik, dzięki któremu „dorosły Overwatch” wreszcie wyjdzie na prostą. Problem w tym, że te 700% to był wzrost z 50 do 420 osób:):):) W żadnym momencie darmowego weekendu w LawBreakers nie grało (równocześnie) więcej niż pół tysiąca osób.
W kolejnych dniach CCU znowu wróci pewnie do poziomu poniżej 100 osób. Przykro się na to patrzy, naprawdę. Transformacja na pełne Free-To-Play wydaje się więc kwestią czasu.
Nic innego, co mogłoby uratować LawBrakers, nie przychodzi mi do głowy. A nie chcielibyśmy stracić takiego (M)MO. Nie w taki sposób.