Legion: The Eternal War będzie "open-world MMORPG" z grafiką Unreal Engine 5
W tym tygodniu Legion: The Eternal War miał pokazać całkowicie nowe oblicze, prezentując zmiany, ale także kierunek, w jakim podąży ten tytuł.
No i tak się też stało.
Teraz już wiemy, co to będzie za MMORPG i dlaczego warto na niego czekać… albo nie czekać.
Legion: The Eternal War to “Open-World MMORPG”, który zostanie wydany tylko na pecetach. Dzięki modelowi Buy-To-Play (z kosmetycznym Item Shopem) nie będziemy musieli użerać się z P2W oraz znienawidzonymi lootboxami.
Pozostałe cechy gry:
- Świat gry stylizowany na “średniowiecznym fantasy”
- Fabuła ma się kręcić wokół odwiecznej wojny Ludzi oraz Elfów
- Legion: The Eternal War korzysta z Unreal Engine 4, ale gdy Unreal Engine 5 oficjalnie pojawi się na rynku, zespół produkcyjny przerzuci się na nowszą wersję
- Trzy główne postacie (Mage, Knight, Archer), które możemy rozwijać na różnorakie sposoby
- Im dłużej będziemy używać danej broni (np. Łuku), tym staniemy się silniejsi oraz odblokujemy dodatkowe umiejętności
- Brak “Świętej Trójcy”
- Własne domki
- Możliwość podbijania i niszczenia zamków
- Rozgrywka ma być podzielona pomiędzy PvE i PvP
- Dungeony, rajdy, ale oprócz tego masowe bitwy
Niestety premiera gry to bardzo odległa sprawa. Każda z kolejnych faz ma trwać od 6 do 8 miesięcy, więc przy optymistycznym scenariuszu do Legion: The Eternal War wkroczymy dopiero w 2023 roku. Albo i później.
With your support, we can finish the game development by late 2023 / early 2024.
Na ten moment najważniejsze jest jednak kasa, kasa, kasa. Legion: The Eternal War to niszowy produkt od niszowego studia, więc bez wsparcia graczy nie uda się zgromadzić odpowiedniej kwoty i ruszyć z rozwojem do przodu (na początek potrzeba 250 tys. dolarów).
W tym celu wypuszczono Founder’a Packi, które – oprócz dostępu do Alfa czy Beta Testów – zapewnią wam także szereg prezentów.