Life of Rome wreszcie zaczyna przypominać (ładną) grę MMORPG

Bądźmy szczerzy. Dotychczasowe screenshoty z Life of Rome wyglądały słabo. Wręcz koszmarnie. Miło więc zobaczyć znaczną poprawę grafiki. Przynajmniej wiemy, że twórcy gry nie zbijają bąków, tylko cały czas pracują nad udoskonaleniem swojego projektu.

Szkoda byłoby stracić tego MMORPG. Na palcach jednej ręki można policzyć wszystkie tytuły, które w jakiś sposób nawiązują do Starożytnego Rzymu. Po upadku erotycznego Venus Rising (18+) Life of Rome może być pierwszą, tak mocno zakorzenioną w rzymskim uniwersum sieciową grą.  Potencjał jest, nisza na rynku również. Teraz tylko postarać się i stworzyć fajnego MMO.

Tak Life of Rome wyglądał w styczniu 2016:

A tak wygląda teraz:

Poza cząstkowymi zdjęciami o Life of Rome nie wiemy zbyt wiele. Nie pytajcie nas o fabułę, klasy postaci, grind czy questy, bo naprawdę nie znamy odpowiedzi. Czekanie. Tylko to nam pozostało.