Lootboksy tylko +18? Taką ustawę planują Niemcy

Okazjonalnie na łamach portalu aktualizuję Wam informacje na temat tego, co politycy na całym świecie sądzą o lootboksach. Temat ten ciągnie się już od ponad 2 lat i wciąż nie ustalono jednej, uniwersalnej zasady podejścia do tej kwestii. Niektóre kraje traktują lootboksy jako formę hazardu, inne podchodzą do tego zagadnienia łagodniej. A jak to wygląda u naszych zachodnich sąsiadów?

Bundestag zaakceptował nowelizację ustawy, związanej z ochroną osób młodych. W specjalnej poprawce mowa jest o lootboksach, jako potencjalnie szkodliwych dla rozwoju dzieci. Aby sama ustawa weszła w życie i obowiązywała w Niemczech, potrzebna jest jeszcze akceptacja drugiej izby parlamentu (Bundesrat). Nic nie jest zatem przesądzone w tym temacie, ale wydawać by się mogło, że całość zostanie „klepnięta”.

Jeśli tak się stanie to gry będą pod baczną lupą tamtejszego Ministerstwa Rodziny, które będzie kontrolowało występowanie „szkodliwych mechanik” w poszczególnych tytułach. W efekcie każda produkcja z lootboksami będzie mogła zostać uznana za dozwolona jedynie pełnoletnim graczom. W Niemczech prawo związane z grami jest restrykcyjne i nie raz dane produkcje były tam mocno cenzurowane (zwłaszcza jeśli chodzi o zagadnienia związane z nazizmem).

Co więcej, w Niemczech, jeśli gra oznaczona jest, jako +18, to nie może być sprzedana osobie, która nie okaże dowodu tożsamości, potwierdzającego pełnoletność. Warto również zwrócić uwagę, że prawo to, jeśli wejdzie w życie, dotyczyć będzie również gier, które w przeszłości otrzymały niższą kategorię wiekową. W najbliższym czasie powinniśmy przekonać się, jak to w Niemczech będzie wyglądało.

Teraz mała zagwozdka – jeśli Niemcy uchwalą swoją ustawę, to czy nasi rodzimi politycy będą chcieli pójść w ich ślady? Czas pokaże.