Lubicie Rust? Ray Eager to coś podobnego, ale dużo tańszego
Ponad 10 milionów sprzedanych egzemplarzy, miejsce w TOP15 najpopularniejszych gier na Steamie, 50-100 tysięcy równocześnie zalogowanych użytkowników…
Pewna firma pozazdrościła Rustowi sukcesu i stworzyła swojego survivala, który niebezpiecznie (bardzo niebezpiecznie) przypomina dzieło Facepunch Studios.
Już nawet nie chodzi o rozgrywkę (survival to survival), ale przede wszystkim o oprawę graficzną oraz takie „głupotki” jak interfejs czy modele postaci, które zbyt dosłownie inspirują się Rustem.
No i co z tego, że Ray Eager (tak nazywa się ta „wspaniała” kopia Rusta) kosztuje o wiele mniejsze pieniądze (30 złotych). Mając do wyboru rozbudowany oryginał i coś takiego, decyzja wydaje się oczywista.
Ray Eager wystartował we wtorek. Zagracie TUTAJ.