Ludzie nie lubią Valoranta. Nowa gra Riotu bombardowana negatywnymi recenzjami
Recenzenci z profesjonalnych serwisów bardzo dobrze ocenili nową strzelankę Riot Games. Valorant zebrał tam wysokie lub bardzo wysokie oceny.
Co innego zwykli gracze…
Valorant jest bombardowany negatywnymi recenzjami w serwisie Metacritic. Jeszcze w środę wieczorem User Score (Ocena Użytkowników) wynosiła 3.2, dzisiaj jest trochę lepiej (5.6), ale to wciąż niezbyt pozytywny wynik.
Najczęstszy zarzut w stronę Valoranta to:
- Kreskówkowa grafika rodem z 2010 roku
- Niewielka ilość map i trybów
- Wolna i mało taktyczna rozgrywka
- Powtarzalne rundy
- Niezbalansowane postacie
- Źle zaprojektowane mapy (promujące kamperów)
- Brak Rankedów
- Toksyczna społeczność
- Drogie skiny
Gdzieniegdzie pojawiają się porównania do “biedniejszej kopii Counter Strike Global Offensive i Overwatch” czy nawet gry mobilnej rodem z Chin.
Oczywiście sporo w tym przesady. Według mnie fani (grający albo w CSGO, albo w Overawtch) nie byli przygotowani na taką mieszankę. Valorant niby należy do gatunku sieciowych drużynowych strzelanek, ale przecież to pierwsza tego typu produkcja na rynku, która w jednym miejscu łączy ze sobą najlepsze elementy tytułu Valve (5vs5) i tytułu Blizzarda (klasy + umiejętności).
Chociaż wszystko i tak będzie zależeć od postawy Riot Games. Jeśli wezmą uwagi "hejterów" i poprawią to i owo, to Valorant będzie wkrótce błyszczał.