Macie cheatera w klanie w Last Oasis? No to wipe!
Oszuści w grach sieciowych to standard. Taki rodzaj robactwa, którego nigdy w pełni nie da się wyplenić. Deweloperzy zawsze deklarują nieustanną walkę z nimi, sięganie po ostateczne środki i generalny brak tolerancji. W praktyce niemal w każdej produkcji znajdzie się ktoś, kto postanowi pójść na skróty lub uprzykrzyć innym życie – taki mamy klimat. Jak zatem w to wszystko wpisuje się Last Oasis?
Zero litości dla cheaterów! Deweloperzy informują, że będą zwalczali ogień ogniem. Jeśli nie możecie zalogować się do gry to prawdopodobnie otrzymaliście bana i twórcy Last Oasis nie planują patyczkować się z takimi delikwentami. Jeśli tylko testowaliście nielegalne oprogramowanie to Wasz problem. Joystick z 1998 sprawił, że latacie lub przechodzicie przez ściany? Wasz problem. Jest Wam przykro za to, co zrobiliście? Spoko, ale to WASZ PROBLEM.
Ekipa od Last Oasis w końcu rzuciła nieco światła na sprawę oszustów w ich sieciowym survivalu i jak sami przyznają – było źle, ale jest lepiej. Ilość zbanowanych kont tego Early Accessowego tytułu przekroczyła już trzycyfrową liczbę, ale podobno widać światełko w tunelu. Populacja oszustów podobno wyraźnie się zmniejszyła.
Twórcy zapewniają przy tym, że każde zgłoszenie jest czytane. Bany nie są systemowe, całość analizowana jest przez odpowiedni zespół, więc nie ma tutaj mowy o tym, że „system niesłusznie uznał czyjąś winę”. Co więcej, deweloperzy idą o krok dalej! Jeśli w Last Oasis wykryte zostanie, że jakiś gracz cheatował i był aktywnym członkiem klanu, no to ekipę czeka „wipe”. Cały ich postęp zostanie zresetowany, a wszystkie rzeczy zabrane.
Jeśli na wieść o tym planujecie przenieść cheaterów do osobnego klanu to i w tym przypadku w Last Oasis nie będziecie mogli czuć się bezpiecznie. Jeśli klan czerpie profity z posiadania oszusta to zostanie ukarany. Nawet, jeśli będzie to jeden gracz – wszystko w ramach odpowiedzialności zbiorowej.
Nie wiadomo co w sytuacjach, kiedy ktoś postanowi bojkotować klan, celowo wcielając się w jego szeregi i oszukując, ale teoretycznie członkowie ekipy będą mogli walczyć o uniewinnienie. Liczcie się jednak z tym, że w Last Oasis trzeba będzie teraz mieć oczy szeroko otwarte.