Masakra, Bless stracił już połowę graczy...
Neowiz Studios ma powody do zmartwienia. Mimo że od premiery gry minęły dopiero dwa tygodnie, to populacja Bless maleje w zastraszającym tempie. Z każdym dniem z produkcją żegna się po kilka tysięcy osób.
O ile w pierwszy dniach od uruchomienia steamowej wersji w naszego „next-genowego” MMORPG bawiło się równocześnie nawet 35 tys. osób (TOP10 na Steamie), to teraz jest to niewiele ponad 16 tys. (za SteamDB.com). Nieciekawe to wygląda.
Jeśli spadek aktywnych graczy będzie postępował, to już wkrótce Bless znajdzie się pod 10 tys. CCU, potem pod 5 tys. CCU, a potem na dobre wypadnie z TOP100 najpopularniejszych tytułów na Steamie. To była bardzo bolesna porażka, która – być może – spowodowałaby rychłą transformację na model Free-To-Play. Kto wie, wszystko jest możliwe... Neowiz Studios musi coś wymyślić, żeby przyciągnąć do swojej produkcji nowe osoby.
Niestety nic nie zapowiada, aby w najbliższych dniach lub tygodniach Bless miał odwrócić proces. Koreańczycy starają się co prawda naprawiać błędy i ulepszać grę, ale na to jest chyba troszeczkę za późno. Bless to ogromna produkcja MMORPG, która wymagała długomiesięcznych testów. To pozwoliłoby wyeliminować niedociągnięcia i poprawić grywalność, ale także procent pozytywnych recenzji, który teraz nie wynosiłby 54%, ale 80%-90%.