Meteor uderzy w Fortnite Battle Royale i zniszczy nielubianą lokację?!
Wiem, brzmi absurdalnie, ale to naprawdę może się spełnić.
Na początku kwietnia w Fortnite Battle Royale zauważono jasny dziwny kształt na niebie, który z każdym kolejnym patchem robił się coraz większy i wyraźniejszy. Gracze szybko doszli do wniosku, że to coś pozaziemskiego, prawdopodobnie asteroida lub jakiś meteoryt.
Skąd to wiadomo? Tego akurat łatwo się domyślić. W najwyższych punktach mapy umieszczono niedawno teleskopy (obok nich można zazwyczaj spotkać skrzynki z łupami), skierowane – a jakże – w ten właśnie obiekt. Ponadto w plikach gry odnaleziono model komety oraz wzmianki o potencjalnej kolizji/uderzeniu z ziemią. To nie wszystko. W niektórych miejscach na wyspie można usłyszeć charakterystyczne wibrowanie, co podobno również wiąże z tym tajemniczym wydarzeniem.
Plotki mówią, że meteoryt miałby uderzyć w Wykrzywione Wieże (Tilted Towers), czyli bardzo nielubianą lokację, która – to opinia innych ludzi, nie moja - kompletnie nie pasuje do stylu Fortnite’a i powinna jak najszybciej zostać usunięta z gry. Czyżby Epic Games posłuchało swoich fanów?
Po dzisiejszym patchu (dodano nową broń – Lekki Karabin Maszynowy) nic się jeszcze nie stało. Wykrzywione Wieże jak stały, tak stoją nadal. Będziemy musieli pewnie poczekać do końca sezonu (kwestia dwóch tygodni), zanim coś się wydarzy… o ile się wydarzy.
Epic Games musiało mieć jakiś cel w umieszczeniu meteorytu. Przecież nie zrobili tego dla promocji. Fortnite Battle Royale to obecnie najbardziej gorący tytuł Free-To-Play na świecie. Co jak co, ale dodatkowa reklama nie jest mu potrzebna.