Microsoft wziął się za fanowskie Halo Online…
Tak jak przypuszczaliśmy, Microsoftowi nie spodobał się pomysł reaktywacji Halo Online. Firma podjęła już prawne kroki, które mają wstrzymać prace, a w konsekwencji zamknąć cały ten projekt. „Jest nam miło, że taki projekt powstał, ale mimo zrobiono to bez naszej zgody”.
Today we want to let our community know that Microsoft has initiated actions to protect its Halo intellectual property in the wake of the recent “ElDewrito” PC release. These projects, and others like them, have one key factor in common – they fit within Microsoft’s established content usage guidelines.
Póki co wzięto się za osoby promujące fanowskiego Halo Online. Kilku streamerów otrzymało 24-godzinne bany na Twitchu oraz ostrzeżenia, że gdy sytuacja się powtórzy, ich kara zostanie wydłużona.
Przypomnijmy, że w ubiegły piątek ruszyła stabilna wersja fanowskiego modu (TUTAJ), dzięki któremu wszystkie osoby – bez żadnych opłat – mogą wypróbować ten twór.
UPDATE: Pojawiła się odpowiedź ze strony osób odpowiedzialnych za Halo Online. Ruszyły rozmowy z Microsoftem na temat przyszłości projektu, ale póki co Halo Online będzie normalnie działać. Paradoksalnie, cała ta afera spowodowała znaczy wzrost liczby graczy. Padł też rekord równocześnie zalogowanych osób - w szczytowym momencie w "nowego" Halo bawiło się 8000 gamerów.